poniedziałek, 20 czerwca 2016

IX Ogólnopolski Zlot Scrapbookingowy – relacja

Krótki urlop za mną i wracam do Was z nową energią! Na początek relacja i zdjęcia z Ogólnopolskiego Zlotu Scrapbookingowego, który 18 czerwca odbył się w Warszawie. Była to dziewiąta edycja spotkania miłośników scrapu, podczas której wzięłam udziału w interesujących warsztatach i pokazach oraz zrobiłam  zakup najbardziej potrzebnych artykułów.


Lubię brać udział w warszawskim zlocie, bo na imprezie pojawiają się przedstawiciele wielu sklepów scrapbookingowych, którzy przywożą mnóstwo produktów. To doskonała okazja do przyjrzenia się im z bliska, bo nie zawsze zdjęcia wiernie oddają wygląd produktu, szczególnie jeśli chodzi o media i ich kolorystykę. Poza tym dzięki informacjom o zlotach, często dowiaduję się, że na rynku pojawił się kolejny scrapowy sklep.


                                           





W tym roku takim odkryciem był dla mnie Projekt Planer i ich planery oraz wkłady, które dokładnie wpisują się w moje potrzeby. Szczególnie podoba mi się wkład na zamówienia i ten dotyczący bloga, bo pomaga zapanować nad chaosem, który czasami wkrada się do mojego kalendarza, który zawiera plany dotyczące wielu codziennych spraw, od pójścia do biblioteki po realizację zamówień. 







Na zlocie nie zabrakło interesujących pokazów. Dla mnie najlepszym był ten przygotowany przez Linę Shvets, która opowiedziała o zimnym i ciepłym foamiranie, pokazała jak tworzyć za jego pomocą kwiaty oraz udzieliła wielu cennych rad dotyczących tego tworzywa.
Jak zlot to też warsztaty. W tym roku zdecydowałam się na spotkanie dotyczące kolorowania, które prowadziła Weronika Górak-Pietrowska (Werciakol). Kolorowałyśmy obrazki o tematyce ślubnej. Weronika udzieliła nam wielu bezcennych rady dotyczących papieru, kredek i samej technik malowania obrazków, opowiedziała też o swoich ulubionych stemplach.

                                              fot. Zestaw, który czekał na każdą uczestniczkę warsztatów.


                                                                 fot. Obrazki, które mogłyśmy pokolorować.


                                                   fot. Obrazek, który kolorowałyśmy według wskazówek Weroniki.

Jedyne co mnie zaskoczyło podczas tegorocznej edycji zlotu to niezwykle skromne ( jak na mnie) zakupy, które poczyniłam ;) Były to głównie kwiaty. Zapatrzyłam się także w magnetyczną matę do wykrojników, która jest szczególnie przydatna do tych najmniejszych metalowych elementów, które najłatwiej zgubić. Poza tym przywiozłam wycinanki (np.tła i ramki) z których część wykorzystam do wykonania albumu z wakacji.

                                                                                                               fot. Shopping time ;)


Podsumowując, była to bardzo udana scrapowa impreza. Ulubione sklepy w jednym miejscu, mnóstwo inspiracji i wiedzy, którą już wykorzystuję w swoich pracach.

2 komentarze: